Pewnie prawie każda kobieta chciałaby mieć kochającego męża i ukochane dzieci. Spełnienie tych pragnień jest dla wielu warunkiem udanego życia i bycia szczęśliwym. Życie św. Moniki pokazuje jednak, że można pięknie i wartościowo przeżyć dany nam na ziemi czas pomimo małżeństwa pełnego trudności i obfitującego w cierpienia macierzyństwa.
Otóż, św. Monika pochodziła z chrześcijańskiej rodziny, ale wydano ją za mąż za poganina. Ciężarem dla Moniki był nie tylko ateizm męża, lecz również jego wybuchowy temperament. Cierpliwością i wytrwałością udało się jej okiełznać gniewliwego małżonka i doprowadzić go do przyjęcia chrztu tuż przed jego śmiercią. Jako wdowa, wciąż była bardzo zatroskaną kobietą. Przyczyną tego był szczególnie jej syn, Augustyn, który został członkiem sekty i żył w konkubinacie. Monika jednak przez całe życie modliła się za swoje dziecko, a nawet opuściła swój dom i udała się za Augustynem do Europy, by nakłonić go do nawrócenia. Niedługo przed swoją śmiercią przeżyła chwile wielkiego szczęścia i spełnienia, kiedy jej syn przyjął chrzest.
Święci trochę wywracają do góry nogami nasze myślenie o życiu. Oni dostrzegają o wiele głębszy sens ludzkiej egzystencji i dobrze wiedzą, co w życiu jest priorytetem.
sobota, 27 sierpnia 2011
wtorek, 9 sierpnia 2011
O kryzysie niewiary - św. Edyta Stein
Życie św. Edyty Stein genialnie pokazuje jak Bóg walczy o człowieka. Już jako kilkunastoletnia żydówka, Edyta stała się obojętna religijnie. W czasie studiów filozoficznych poznała jednak naukowców, którzy wskazywali na wyższe wartości. Dzięki nim mogła zobaczyć i poznać na czym polega wiara chrześcijańska. Potem w jej ręce trafił egzemplarz autobiografii św. Teresy z Avila. Książkę tę przeczytała w jedną noc. Niedługo później poprosiła o chrzest.
Szczególnie zainteresowała mnie znajomość Edyty z Adolfem Reinachem (filozofem) i jego żoną. Reinach zginął na wojennym froncie i po tym zdarzeniu Edyta postanowiła odwiedzić jego żonę, sądząc, że zastanie zrozpaczoną wdowę. Spotkała jednak pełną pokoju kobietę. Okazało się, że kilka miesięcy temu przyjęli oni z mężem chrzest i stąd pochodzi siła i moc obecnej wdowy. Edyta po tym spotkaniu zanotowała: "Ujrzałam pierwszy raz w życiu Kościół w jego zwycięstwie nad ościeniem śmierci. W tym momencie załamała się moja niewiara i ukazał się Chrystus w tajemnicy krzyża".
Często mówimy o kryzysie wiary, o tym, że ktoś stracił wiarę lub że ta wiara się załamała. A przecież niewiara też może się załamać! Można mieć kryzys niewiary! Zawsze, kiedy Bóg dotyka ludzkiego serca, to człowiek doświadcza takiego kryzysu. Na Bożą miłość nie ma mocnych.
Szczególnie zainteresowała mnie znajomość Edyty z Adolfem Reinachem (filozofem) i jego żoną. Reinach zginął na wojennym froncie i po tym zdarzeniu Edyta postanowiła odwiedzić jego żonę, sądząc, że zastanie zrozpaczoną wdowę. Spotkała jednak pełną pokoju kobietę. Okazało się, że kilka miesięcy temu przyjęli oni z mężem chrzest i stąd pochodzi siła i moc obecnej wdowy. Edyta po tym spotkaniu zanotowała: "Ujrzałam pierwszy raz w życiu Kościół w jego zwycięstwie nad ościeniem śmierci. W tym momencie załamała się moja niewiara i ukazał się Chrystus w tajemnicy krzyża".
Często mówimy o kryzysie wiary, o tym, że ktoś stracił wiarę lub że ta wiara się załamała. A przecież niewiara też może się załamać! Można mieć kryzys niewiary! Zawsze, kiedy Bóg dotyka ludzkiego serca, to człowiek doświadcza takiego kryzysu. Na Bożą miłość nie ma mocnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)