poniedziałek, 2 maja 2011

św. Atanazy - płynący pod prąd

Ogromnie przyczynił się do zachowania w Kościele prawowierności wiary, sprzeciwiając się zdecydowanie herezji arianizmu. Jednak bardzo wiele go to kosztowało. W ciągu swojej posługi biskupiej w Aleksandrii był aż 5 razy zmuszony do opuszczenia swojego miasta, a na wygnaniu spędził aż 17 lat. Ważniejsza była dla niego wierność prawdzie niż poważanie u ludzi.

Trzeba trochę pomęczyć się z samym sobą, aby dojrzeć do postawy św. Atanazego. Człowiek ma bowiem w sobie naturalną skłonność do zyskiwania sobie sympatii wszystkich wokoło. Lepiej siedzieć cicho, nie narażać się innym, mieć święty spokój niż zwrócić komuś uwagę i napiętnować zło. Święci to ci, którzy uwolnili się od tej naturalnej skłonności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz