|
Obraz G. B. Tiepolego
przedstawiający św. Paschalisa |
Jako młodzieniec bardzo chciał nauczyć się czytać i pisać, jednak jego rodzina nie mogła sobie pozwolić na wysokie koszty edukacji. Co więc wymyślił młody Paschalis? Kiedy szedł na pastwisko pasać owce, zabierał ze sobą przypadkiem zdobyte książki.
Gdy w pobliżu przejeżdżał ktoś, kto wydawał się zamożny, Paschalis podbiegał do niego i prosił o przeczytanie jednego słowa bądź zdania, które młody święty próbował zapamiętać. W ten sposób zdobył umiejętność czytania i pisania. Co więcej, w przyszłości stał się wybitnym kaznodzieją i autorem 20 małych traktatów teologicznych.
Świętemu Paschalisowi drukowane na oczy nie szkodziło. Był człowiekiem inteligentnym, który chciał się rozwijać i widział w czytanie i pisaniu ogromną wartość. Trochę to kontrastuje z dzisiejszym poziomem czytelnictwa w Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz