środa, 20 kwietnia 2011

Św. Agnieszka z Montepulciano - miała klasę

Kiedy miała jedynie 15 lat, została przełożoną klasztoru. W tak młodym wieku dbała o finanse swojego zgromadzenia, a pod jej kierownictwo duchowe zaczęły zgłaszać się nowe kandydatki. Co najważniejsze, swoje obowiązki wykonywała z takim powodzeniem, że cieszyła się dużym poważaniem wśród lokalnej ludności. Agnieszka bardzo szybko musiała stać się odpowiedzialną i wewnętrznie ułożoną osobą.
Klasztor w Montepulciano,
gdzie przełożoną była św. Agnieszka; fot. Beckstet

Nie każdy ma predyspozycje do tego, by zarządzać instytucją rangi zgromadzenia zakonnego. Nie chodzi tu tylko o odpowiednie wykształcenie, bo przecież Agnieszka nie skończyła zarządzania czy rachunkowości, a mimo to świetnie wykonywała powierzone jej zadania. Chodzi o właściwie ukształtowaną osobowość, którą zyskuje się poprzez pracę nad samym sobą. Wtedy człowiek staje się gościem z klasą. Tacy byli właśnie święci. Nie bali się nowych wyzwań, odważnie działali w swoim otoczeniu, a samo przebywanie z nimi było przyczyną nawrócenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz