Wkroczyliśmy właśnie w czas przeżywanie wielkich Tajemnic naszej wiary. Nie raz przekraczają one nasz rozum. Bardzo dobrze wpisuje się w ten klimat nasz dzisiejszy święty - Anzelm z Canterbury. Był jednym z najbardziej światłych umysłów średniowiecza. Z zapałem poszukiwał racjonalnego zrozumienia dla prawd wiary. Pierwszeństwo dawał jednak wierze, a nie rozumowi. Napisał słynne zdanie: "Nie staram się bowiem zrozumieć, abym uwierzył, ale wierzę, bym zrozumiał".
Myślę, że takie podejście do tajemnic Paschalnych ułatwia nam dobre przeżycie Świąt. Zamiast rozumowego rozmyślania, lepiej jest na początku po prostu uwierzyć w te wszystkie dzieła zbawcze dokonane przez Boga. Wtedy dopiero można coraz bardziej rozumowo je zagłębić. Nie tylko sucho poznawać, ale kontemplować je i fascynować się nimi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz